Tłumacz

niedziela, 31 sierpnia 2014

Czy psy mogą mieć depresje?

Odmawianie jedzenia po śmierci właściciela lub pobratymca albo uparte oczekiwanie na jego powrót – tak wiele psów reaguje na traumatyczne z punktu widzenia człowieka wydarzenia. Film z kanału ASAP Thought na YouTube próbuje odpowiedzieć na pytanie, czy czworonogi i inne zwierzęta też cierpią na depresję.

- Wszystkie nasze psy – także 4-letni owczarek niemiecki Kali, o którym mówimy, że ma chyba ADHD – były niesamowicie wyciszone, smutne, gdy Ira odeszła – mówił nam Michał Szalc, przewodnik i właściciel Iry, słynnej suczki ratowniczej, która służyła w Ochotniczej Straży Pożarnej w Gdańsku, gdy ta odeszła za Tęczowy Most.

To nie jedyny przykład sytuacji, w której psy zdają się popadać w depresyjne nastroje. Gdy człowiek cierpi na depresję, łatwiej jest to stwierdzić, ponieważ może on opowiedzieć o swoich myślach i uczuciach lekarzowi. Bariera językowa i gatunkowa utrudniają jednak taką diagnozę w wypadku zwierząt.

Autorzy filmu „Czy psy i inne zwierzęta cierpią na depresję?”, zamieszczonego na kanale ASAP Thought na YouTube wskazują, że choć niemożliwość porozumienia się za pomocą języka utrudnia postawienie diagnozy, pewne fizjologiczne podobieństwa mogą pomóc określić stan psychiczny psa.

- W wypadku wielu osób cierpiących na depresję można zaobserwować zmiany w hipokampie, części mózgu odpowiadającej za emocje – tłumaczy Gregory Brown. – Co ciekawe, badania przeprowadzone na szczurach wykazały podobne zmiany. Gdy dochodzi do uszkodzenia hipokampu można u szczurów zaobserwować objawy podobne jak u ludzi cierpiących na depresję.

Badania wykazały również, że psy wykazujące symptomy agresji mają niższy poziom serotoniny – hormonu szczęścia – i wyższy poziom kortyzolu – hormonu stresu. Choć na razie nie ma badań, które sugerowałyby związek depresji z takimi zmianami, Mitchell Moffit uważa, że może to otworzyć nowe możliwości diagnozowania i leczenia zmian w psychice psów. Być może także dzięki temu będzie można lepiej leczyć ludzi.

www.psy.pl

sobota, 30 sierpnia 2014

Bezpiecznie autem

foteliki_fbDzieci do 12-ego roku życia należy wozić w aucie wyłącznie w foteliku samochodowym. Taki fotelik – o ile jest prawidłowo zapięty! – w razie wypadku uratuje maluchowi życie. A co z naszymi czworonożnymi podopiecznymi? Paradoksalnie, małe i średniej wielkości psiaki są uciążliwymi w obsłudze pasażerami… Są niewielkie, więc wcisną się pod fotel albo wskoczą na półkę pod oknem, co może być bardzo niebezpieczne dla nich samych oraz dla kierowcy pojazdu. Siedem lat temu Webber, shi tzu Raya Benneta uległ w ten sposób wypadkowi. W trakcie hamowania, wiercący się na tylnym siedzeniu pies przeleciał bezwładnie przez całe auto i mocno się poobijał. Po tym wypadku Ray Bennet postanowił skonstruować bezpieczne siedzisko, które umożliwi psom bezpieczną jazdę. We współpracy z grupą weterynarzy, serwisantów samochodowych oraz pracowników politechniki w Georgii, Ray rozpoczął produkcję fotelików samochodowych dla psów PupSaver. Jego foteliki zwycięsko przeszły specjalistyczne testy oraz symulacje wypadków i otrzymały odpowiednie atesty. Poza tym, foteliki PupSaver są miękkie, wygodne i przyjemne dla oka. Obicie jest łatwe do wyczyszczenia i występuje w kilku wzorach i kolorach. Foteliki przeznaczone są dla piesków o wadze maksymalnie 13 kg, kosztują 120$.

www.pies.pl

PS. U nas w Polsce są dostępne specjalne pasy dla psów które się przypina do obroży a najlepiej do szelek psa przykładowe linki macie poniżej:
http://allegro.pl/samochodowa-smycz-asekuracyjna-male-i-srednie-psy-i4490016017.html
http://allegro.pl/samochodowa-smycz-asekuracyjna-srednie-i-duze-psy-i4492784070.html


foteliki
www.pies.pl


niedziela, 24 sierpnia 2014

Pies został burmistrzem!

EN_01114009_0205Mieszkańcy miejscowości Cromorant wybrali nowego burmistrza. Pirenejczyk Duke ma 7 lat i nie mówi zbyt wiele, a do polityki ma duży dystans. Cromorantczycy byli jednomyślni: uznali, że Duke będzie najlepszym kandydatem na stanowisku burmistrza i w zeszłą sobotę oficjalnie zaprzysiężyli tego wielkiego pirenejskiego psa górskiego. Podczas dwuminutowej ceremonii Duke otrzymał wstęgę i kapelusz burmistrza i z łapą na Biblii „złożył” oficjalną przysięgę, że „podejmuje się służby Cromorant, osobiście dbając o dobro i rozwój społeczności”. Na potwierdzenie, że Duke podejmie się „tego wyzwania i bierze pełną odpowiedzialność za swoje stanowisko”, pies dostojnie zadyszał. Duke bez problemu wygrał wybory, ponieważ w Cromorant w stanie Minessota mieszka jedynie… 12 mieszkańców. Wszyscy uwielbiają Duke’a, który jest – jak twierdzą – bardzo rozsądnym i ostrożnym czworonogiem. Spaceruje bez smyczy, zawsze poboczem drogi, a kiedy napotyka zbyt szybko poruszający się samochód, zmusza kierowcę, by zwolnił. Duke będzie sprawował urząd burmistrza przez najbliższe 12 miesięcy, a jego pensja (roczne wyżywienie) zostanie pokryta przez lokalny sklep zoologiczny.
Takie wybory są rzecz jasna wyłącznie zwyczajowe i nie wiążą się ze sprawowaniem przez psa żadnej realnej władzy. A szkoda – pies, mądra głowa, pewnie mógłby wprowadzić wiele udogodnień w życie mieszkańców Cromorant: stawianie przed każdym domem obowiązkowych misek z wodą, wzniesienie fabryki gumowych piłek i gryzaków, wprowadzenie restrykcyjnego regulaminu trzymania kotów…  ;D


www.pies.pl

środa, 20 sierpnia 2014

Warszawa: Plac zabaw dla psów!

wilanówTrwa ostatni etap budowy! Placem zabaw „Wilanów Dog Park” będzie można cieszyć się już od końca sierpnia. Plac będzie miał powierzchnię 1000 m2, a wśród atrakcji dla czworonogów znajdą się m.in. kładki, tuby, równoważnie, regulowane drążki do skoków i slalom, na których będzie można rozpocząć przygodę z agility lub trenować  już nabyte przez psa umiejętności. Taki plac zabaw przyniesie psiakom same korzyści: bezpiecznie dla siebie i innych wybiegają się i pobawią, poznają nowych kolegów, zabawki i wyzwania. To również świetne rozwiązanie dla zwierzaków bez kondycji lub z nadwagą – na różnorodnych sprzętach psiaki będą mogły bezpiecznie się „rozruszać”. Dla małych psów została wydzielona specjalna przestrzeń z mniejszymi urządzeniami, aby pieski miały możliwość swobodnego bawienia się w gronie podobnych wzrostem i temperamentem czworonogów. Może wkrótce odkryjecie sportowy talent swojego psa i wraz z nowo poznanymi psiarzami rozpoczniecie regularne treningi…? Architekci psiego parku inspirowali się rozwiązaniami stosowanymi w Ameryce, gdzie podobne place zabaw wtapiane są w naturalny krajobraz. Aby ułatwić zwiedzającym utrzymanie czystości, w parku nie zabraknie koszy i torebek na psie odchody.
Sponsorem projektu jest firma Butcher’s Pet Care. Podobne miejsce ma powstać na Polu Mokotowskim, gdzie na potrzeby psiaków zostaną zagospodarowane aż 2 hektary. Plac zabaw Wilanów Dog Park znajduje się u zbiegu ulic Przyczółkowej i Wilanowskiej. Wejście znajduje się od Alei Wilanowskiej. Osoby zmotoryzowane jadące ul. Wiertniczą od strony centrum, mogą zaparkować za plażą Wilanów przy ulicy Klimczaka, na parkingu przy ul. Kostki Potockiego. Jadący Aleją Wilanowską zaparkować mogą przy ulicy Kieślowskiego.wilanów psipark01



www.pies.pl